Dalszy ciąg

Nasiona, które wysialiśmy najlepiej, aby były przedsiewnie potraktowane preparatem chroniącym młode siewki przed chorobą – zgorzelą siewek. Ta choroba jest powszechna, występuje gdy jest za wilgotno w glebie. Warto kupować nasiona otoczkowane, czyli potraktowane preparatem ochronnym. Otoczka składa się z odkwaszonego torfu z glinką lub dolomitem oraz domieszką nawozu i środka grzybobójczego.  Ale są w sprzedaży nasiona chronione też ekologicznie, metodami naturalnymi, bez chemii.

Gdy z wysianych nasion zaczną wyrastać młode roślinki tj. siewki możemy powoli się przygotowywać do ich pikowania, czyli przesadzenia do przygotowanych wcześniej naczyń. Mogą to być multiplaty, doniczki pojedyncze, a najlepiej doniczki torfowe. Zabieg pikowania jest potrzebny, by rozluźnić stłoczone rośliny w pierwszym naczyniu. Ich wzrost byłby trudny i ograniczony. Rośliny konkurowałyby o składniki pokarmowe. Poza tym przesadzając uszczykujemy korzeń główny. To daje rozwój korzeni bocznych. Roślina się dobrze ukorzenia i równolegle rozrasta część nadziemna. Po przepikowaniu rośliny, którymi dysponujemy nazywamy rozsadą. Otrzymywanie zdrowej, jędrnej rozsady to jeden ze sposobów rozmnażania warzyw. Dzięki niemu przyśpieszamy rozwój roślin o długim okresie wegetacji, szczególnie to istotne przy rozmnażaniu selerów. Poza tym chronimy rośliny przed niekorzystnymi warunkami wzrostu, jakie panują wczesną wiosną. Otrzymanie zdrowej rozsady, gwarantuje nam też uzyskanie pomyślnych plonów.

Dbajmy dalej o rozsadę podlewając, zapewniając wietrzenie pomieszczenia a także zapewniając światło i słońce.

Przed wysadzeniem rozsady w pole czy do ogródka warto rośliny hartować, czyli sukcesywnie przystosowywać do warunków panujących na zewnątrz. Ten proces jest ważny zwłaszcza dla warzyw ciepłolubnych i wczesnych, które po wysadzeniu będą w zupełnie innych warunkach podczas wzrostu rozsady. Najpierw warto otwierać okna, potem wystawiać je na parę godzin do ogrodu, by na ostatnią noc przed sadzeniem zostawić je tam do momentu wysadzenia na miejsce stałe. Przed wysadzaniem dobrze je też podlejmy, by łatwo można było wyjąć z multipletów. Hartowane rośliny stają się bardziej krępe, lekko się zaczerwieniają, ponieważ zwiększa się ilość antocyjanów. Zmiany te sprawiają, że zwiększa się odporność roślin na niskie temperatury. Ważne jest to głównie w momencie, gdyby doszło do spadków temperatury po wysadzeniu w pole.

Drugi sposób rozmnażania warzyw to siew nasion od razu na miejsce stałe czyli do gruntu. Z pewnością zaopatrzyli się Państwo w nasiona różnych warzyw. Poza wymienionymi przeze mnie w poprzednim artykule warzywami rozmnażanymi z rozsady w różnych terminach są warzywa, które nie lubią, bądź nie wymagają pikowania. Należą do nich np. marchew, pietruszka korzeniowa i liściowa, rzodkiewka, rzodkiew, buraki, fasola, groch i groszek i wiele innych. Zalecenia jak je uprawiać na pewno można znaleźć na opakowaniu. Jedynym zabiegiem koniecznym może być przerywka, czyli wyeliminowanie roślin, jeśli za dużo ich wysieliśmy i one nie wyrosną okazale, ze względu na dużą ilość obok siebie. Przerwane rośliny można spróbować przesadzić na inne miejsce.

 

dr Magdalena Świąder